wtorek, 2 czerwca 2015

Prawdziwa motoryzacja umiera

   Kiedy zaczynałem swoją przygodę z motoryzacją , czyli pierwsze podróże samochodem z rodzicami , czyli mając kilka lat, większość rzeczy nie była aż taka straszna , a to były jeszcze lata 90-te , można było samemu wymienić koło, i zrobić kilka prostych czynności, im dalej w przeszłość, tym więcej musiał umieć kierowca , i tym mnie skomplikowane były samochody, kiedyś jadąc na urlop trzeba było zabrać ze sobą trochę części zamiennych , komplet narzędzi, i odrobinę wiedzy, oraz umiejętności. Żeby na środku drogi gdzieś w środku lasy wymienić świece, albo naprawić przeciekający układ chłodzenia. A dzisiaj , możemy co najwyżej ... no właśnie , w nowych samochodach nic nie możemy, świece , nawet ich nie znajdziemy pod tym całym plastikiem. A nawet gdyby się udało to komputer nie pozwoli nam odpalić samochodu, bo najpierw trzeba skasować błędy.
Jeszcze gorzej jest jeżeli chodzi o serwisowanie samochodu na własną rękę, kiedyś wymiana klocków , tarczy , rozrządu, płynów , i mnóstwa innych rzeczy to błahostka. Dzisiaj , możemy co najwyżej dolać płynu do spryskiwaczy, o niczym innym raczej nie możemy pomyśleć , bo do wszystkiego potrzebny nam ten wszechobecny komputer, nawet od tego roku w każdym samochodzie muszą być montowane czujniki ciśnienia w oponach. Co w przyszłości będzie śmiercią małych zakładów wulkanizacyjnych, bo nie będą mogli tego robić , a co do tych większych , oni nie dają gwarancji że nie uszkodzą czujnika. Zastanawia mnie tylko co będzie potem , jak bardzo uzależnią nas jeszcze od autoryzowanych serwisów.

10 komentarzy:

  1. Zgadzam się z Tobą w tym temacie i również nad tym bardzo ubolewam. Co zrobić? Pozostaje tylko karmić się pięknymi wspomnieniami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy temat, zgadzam się. Generalnie wolę starsze niż nowe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwestia gustu i w dużej mierze umiejętności , jeżeli ktoś nie zna się na mechanice, polecałbym jednak nowy samochód , bo naprawy starszego w typowych u nas warsztatach mogą być bezsensowne, i dziwnie drogie jak na wykonaną pracę i jej jakość, mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi

      Usuń
  3. Za ileś tam lat pewnie będą to samo mówić o dzisiejszych samochodach, że wszystko można było samemu zrobić itd. I pewnie będą zachwycać się, że kierownica była i pedały.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobre pytanie... a specjaliści w serwisach autoryzowanych też nie zawsze są takimi specjalistami, na jakich można trafić w małych warsztatach samochodowych

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń