poniedziałek, 12 maja 2014
GOLF
Czytałem przed chwilą artykuł o Golfie IV generacji , w wersji R32 ... i szczerze powiedziawszy ... jest to samochód, o którym realnie nie myślałem nigdy, bo raczej golfy tej serii kojarzą się z dresikami montującymi w nich wielkie głośniki i bujającymi się po osiedlach, i jakoś tak mi wyleciało z głowy, ale po przeczytaniu ... stwierdzam że dlaczego nie, to chyba będzie samochód który chcę, nie jest drogi, jest szybki , bezsensowny... no bo kto normalny wkłada V6 do Golfa ...może troszkę dużo palić , ale kto by się tym przejmował, wiedząc że przed sobą mamy 3.2 litra , trochę ponad 6 sekund do setki, prędkość maksymalna 247... i niezawodność VW ... która czasami nie jest taka niezawodna, ale może jednak jest w tym trochę prawdy. Więc ... po wakacjach , czas szukać dobrej wersji, nie zniszczonej , potem sprzedać AUDI i życie stanie się piękne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie informacje należą nie tylko do bardzo ciekawych ale i niezwykle ważnych.
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuń