środa, 26 marca 2014

   Zaczyna się sezon na rowery, skutery i motocykle, jeżeli chodzi o mnie , to te ostatnie mi nie przeszkadzają, czasami trochę zajadą, albo zdenerwują, ale jadą szybko, i nie blokują drogi, gorzej ze skuterami i rowerami, wleką się, blokują samochody i wszyscy chcą żeby dawać im jeszcze więcej praw, i pomijam już kwestię tego że jest mało dróg rowerowych, po co one są skoro rowerzyści i tak mimo tego że jest taka droga, poruszają się po ulicy, i utrudniają ruch. Niech utrzymują formę, w porządku ale w parkach , niech jeżdżą po alejkach a psują humory kierowcą. Trzeba wziąć też pod uwagę niebezpieczeństwo, w samochodzie mamy poduszki powietrzne, strefy zgniotu, ABS i ESP... to już standard , w tych najdroższych są niesamowite gadżety które pozwalają na bezpieczną jazdę, i potrzeba prawa jazdy żeby jeździć samochodem i to od 18 lat ... a taki skuter ... który też osiąga spokojnie 50 km/h nie mamy nic, w razi jakiegokolwiek wypadku lądujemy na asfalcie. Więc czemu mogą nimi jeździć kilkunastoletnie dzieci, pamiętam czasy gimnazjum , kiedy do szkoły wielu chłopaków przyjeżdżało skuterami, a potem popisywali się na parkingu. Czasami nie rozumiem tego wszystkiego, skoro w USA można jeździć normalnym samochodem od 16 roku życia, czemu u nas tak nie mogłoby być.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz